W wielu związkach w początkowej fazie nie mamy siebie dość, chcemy dzielić ze sobą każdą sekundę i zawsze znajdujemy czas, aby coś ze sobą robić. I im więcej tego czasu na siebie poświęcamy, tym więcej o sobie wiemy i szukamy wspólnych pasji, które mogłyby zbliżyć nas do siebie bardziej. Ale czy na pewno wspólne pasje będą dla nas dobrym wyborem, czy może zmusza nas do rywalizacji o to, kto stanie się lepszy?
Znajdowanie czasu dla siebie w późniejszym okresie relacji
Pierwsze miesiące szybko miną, a my wrócimy do starego życia, pełnego nudnych obowiązków i najróżniejszych priorytetów, przez co znalezienie czasu dla drugiej połówki może stać się bardzo trudne. Na szczęście wspólna pasja to umożliwia, bo łączymy dwie rzeczy naraz, dzięki czemu optymalizujemy zużycie naszego czasu. Nie tylko rozwijamy się w kierunku, który już wcześniej wspólnie obraliśmy, ale robimy to razem. Dodatkowo wspólne zajęcie będzie nas do siebie zbliżać nawet w późnych fazach związku, które większości z nas kojarzą się z rozstaniem i zaczynaniem nowych relacji.
Dobry temat do rozmowy
Każdy z nas jest w czymś dobry, ale ciężko rozmawiać o tym z kimś, kto nie zna się zupełnie na temacie. Jeśli jednak wybierzemy wspólną pasję lub jeśli to ona nas połączy, zawsze będziemy w stanie znaleźć coś, o czym możemy porozmawiać. Do tego zawsze zostaniemy zrozumiani, a jeśli nasza druga połówka nie będzie czegoś wiedziała, zawsze możemy jej coś wytłumaczyć z korzyścią dla obu stron. W ten sposób wybrniemy z każdej niezręcznej ciszy, a co tego pogłębimy swoją wiedzę w dziedzinie, która nas interesuje i będziemy budować trwałą więź z osobą, a która więcej nas łączy, niż dzieli.
Niezdrowa rywalizacja a wspólna pasja
Może się zdarzyć, że nasz partner bardzo lubi rywalizować i zawsze będzie stawiał na zajęcia czy aktywności, w których uważa się za lepszego od nas. Za każdym razem, gdy wygrywa, faktycznie lub metaforycznie, pokazuje nam, że jest lepszy i chełpi się swoim zwycięstwem. Gorzej robi się w momencie, gdy zaczyna przegrywać lub gdy zaczynam mu się to wydawać. Wtedy może zrobić się agresywny i dać Ci wyraźnie do zrozumienia, że to tylko szczęście. Czasami, gdy zaczynamy się bronić, nasz partner nas atakuje, zarzuca oszustwo czy wprost uderza nas personalnie, sugerując wiele przykrych rzeczy. Taka rywalizacja nie jest zdrowa i prędzej czy później doprowadzi do rozpadu związku.
