Wampiry i Wilkołaki – legendarne istoty.

Od niepamiętnych czasów wampiry i wilkołaki budziły w ludziach spore emocje. Z pewnością była to mieszanka niedowierzania, nienawiści i przerażenia. Stwory będące pół-zwierzętami, pół-ludźmi istniały w ludzkiej świadomości, działały na wyobraźnię, zaludniały także karty mitologii. Były stałym elementem podań i legend ludowych. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że zarówno wampiry, jak i wilkołaki są bytami fikcyjnymi. Wiadomo jednak, że w opowieściach o nich tkwi ziarno prawdy. Niektóre informacje, przekazywane z pokolenia na pokolenie w dodatkowo ubarwianych, wyolbrzymiających atmosferę grozy opowieściach, dały początek historiom o rzeczonych tworach. Dziś wampiry i wilkołaki istnieją w ogólnej świadomości, są też częścią kultury masowej.

Wampiry: Zjawisko i jego historyczne korzenie

Na przestrzeni wieków często spotykano się z zarzutami wampiryzmu. Wierzono, że na pierwsze miały wskazywać blada cera, niechęć do wychodzenia na światło słoneczne za dnia, ewentualna awersja do czosnku, wody święconej i sakramentów. Oczywiście pozostawała jeszcze kwestia pożywiania się krwią żywych. Wielu oskarżonych o wampiryzm straciło życie na stosach, podobnie jak osoby oskarżone o uprawianie czarnej magii. Jeśli śmierć następowała np. przez ścięcie, denata grzebano z głową umieszczoną w nogach trumny. Żyjący bali się takiej osoby nawet po jej śmierci, przez taki nietypowy pochówek, zwany antywampirycznym, chcieli uniemożliwić zmarłemu powrót na ziemię i ewentualną zemstę.

wampiry

Nietypowe pochówki w Europie

W całej Europie spotyka się tego typu nietypowe groby, przeważnie zlokalizowane daleko od ówczesnych zabudowań. W Bułgarii istnieje podobno sto takich niezwykłych grobów. We Włoszech, jeśli chowano kogoś podejrzewanego o bycie wampirem, oprócz ucięcia głowy i przebicia serca osikowym kołkiem, pomiędzy szczęki zmarłego kładziono duży kamień. Wszystko miało uniemożliwić hipotetycznemu wampirowi powrót z zaświatów.

Wampiry w Polsce

Na antywampiryczny pochówek natrafiono kilka lat temu także w naszym kraju. Pochówek ten dotyczył 11 do 13 osób, złożonych w jednym miejscu. Miało to miejsce podczas budowy drogowej trasy średnicowej w Gliwicach. Najpierw sądzono, że to po prostu oddalony od średniowiecznych siedzib ludzkich cmentarz skazańców (większość tam pochowanych zginęła poprzez dekapitację). Jednak w wielu przypadkach ścięta głowa nie była pochowana na “swoim” miejscu, lecz w nogach zmarłego lub na jego ramieniu. Co więcej, z fizjologicznego punktu widzenia te czaszki nie wyglądały normalnie. Jak twierdził dr Jacek Pierzak, archeolog, oczodoły w niektórych czaszkach były bardzo duże, a dolna część twarzy znacznie węższa od normalnej. Bardzo możliwe, że kilka spokrewnionych ze sobą osób wyglądało podobnie, co sugerowałoby jakąś deformację uwarunkowaną genetycznie.

Porfiria: Choroba genetyczna a mit o wampirach

Innym powodem przypisywania komuś cech wampira lub wilkołaka była choroba genetyczna zwana porfirią. Ze względu na to, że w tamtych czasach wyjątkowo często zawierano związki małżeńskie z blisko spokrewnionymi osobami, choroba ta była często spotykana. W jej wyniku organizm nie wytwarza związku, który nadaje krwi czerwoną barwę, hemu, powiązanemu z mechanizmem natlenowania komórek ciała.

Wampiry – artystyczna wizja

Obecnie nauka daje możliwość uzupełniania niedoboru hemu w sposób sztuczny. W dawnych wiekach radzono sobie jedynie dzięki nieudolnie przeprowadzanym transfuzjom. Nie można wykluczyć, że najciężej chorzy, najbardziej zdesperowani uciekali się do bardziej drastycznych, choć odrażających metod.

W wyniku porfirii osoba chora doświadcza zapadania się policzków i obkurczania dziąseł, zęby wyglądają wtedy niemal jak zwierzęce kły. Jeśli dodamy do tego niemożność przebywania na słońcu, i stałą awersję do czosnku, konkluzja jest jedna: wyobraźmy sobie kogoś niezwykle bladego, częstokroć nadmiernie owłosionego, o zbyt wydatnych, czerwono zabarwionych zębach, wychodzącego wyłącznie po zmroku. Obiektywnie patrząc, cóż innego mogli sobie myśleć ówcześni ludzie? Wypisz wymaluj, wampir lub wilkołak.

1
Wampiry czy Wilkołaki

Istnienie których istot jest bardziej prawdopodobne

Wilkołaki: Mit czy rzeczywistość?

Z wilkołakami wiążą się również inne ciekawostki. Niektórzy uważają, że źródło opowieści o wilkołakach tkwi w zwyczaju narzucania na siebie wilczych skór przez wojowników lub rabusiów. Robili to, by wyglądać groźniej. Istnieje też przypadłość psychiczna zwana likantropią kliniczną. Chora osoba przejmuje niektóre zwierzęce zachowania, tak jakby będąc wciąż człowiekiem, zachowywała się momentami jak zwierzę.

Wilkołaki, podobnie jak wampiry, znalazły swoje miejsce w literaturze i filmach.

Wilkołaki w literaturze

Wilkołaki, podobnie jak wampiry, znalazły swoje miejsce w literaturze i filmach. Do najbardziej znanych postaci wilkołaków należy profesor Lupin z serii książek o Harrym Potterze, czy Michael z cyklu „Underworld”. Wilkołaki stały się bohaterami wielu powieści, począwszy od sławnego „Drakuli” Brama Stokera przez „Wywiad z wampirem” Anne Rice, aż po współczesną literaturę młodzieżową, jak „Saga Zmierzch” Stephenie Meyer.

Wampiry i Wilkołaki w filmach

Wampiry i wilkołaki stały się bohaterami wielu popularnych filmów. Do najbardziej znanych należy cykl „Underworld” z Kate Beckinsale w roli głównej, który przedstawia konflikt między wampirami a wilkołakami. Z kolei film „Van Helsing” wprowadza postać wampira w kontekście walki z potworami, gdzie walka między tymi dwoma rodzajami stworów jest jednym z głównych wątków.

Fenomen kulturowy

Wampiry i wilkołaki są częścią naszej kultury masowej, ich historie łączą się z ludzkimi obawami o nieznane i są wykorzystywane do analizy mrocznych aspektów ludzkiej natury. Używa się ich również jako metafory do opisu naszych własnych lęków i pragnień, a także w kontekście współczesnych zagrożeń społecznych.

Wielu autorów wykorzystuje postacie wampirów i wilkołaków, by ukazać walkę dobra ze złem, a także wewnętrzną walkę człowieka z jego własną naturą. To nie przypadek, że postacie te cieszą się taką popularnością w literaturze, filmach, a nawet grach komputerowych, gdzie wciąż inspirują nowych twórców do podejmowania tych tematów.

Wampiry i wilkołaki, chociaż mają swoje korzenie w mrocznych legendach, pozostają nieodłącznym elementem kultury popularnej. Ich historia jest pełna tajemnic i spekulacji, a ich obecność w mitologiach różnych narodów świadczy o tym, jak głęboko wrosły w ludzką wyobraźnię. Choć ich istnienie nie zostało nigdy potwierdzone, wciąż fascynują i budzą emocje, pozostając symbolem ludzkich lęków, mrocznych tajemnic i niepoznanych zjawisk.

Bibliografia

  1. Jóźwiak, A., 2012. *Wampiry w literaturze i kulturze*. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN.
  2. Stoker, B., 1999. *Dracula*. New York: Dover Publications.
  3. Rice, A., 1976. *Interview with the Vampire*. New York: Ballantine Books.
  4. Jankowski, M., 2009. *Mitologia słowiańska: Wampiry i wilkołaki*. Kraków: Wydawnictwo Znak.
  5. MacKinnon, I., 2005. *The Werewolf in Medieval and Early Modern Europe*. London: Routledge.
  6. Steller, K., 2018. *The History of Vampires: A Cultural and Historical Analysis*. Chicago: University of Chicago Press.
Autor
  • Nazywam się Eliza Sandecka i urodziłam się 12 grudnia 1978 roku w Łodzi. Od najmłodszych lat fascynowały mnie tajemnice świata oraz zjawiska, które pozostają poza zasięgiem ludzkiego poznania. Jako dziecko spędzałam godziny, czytając książki o ezoteryce, magii i starożytnych wierzeniach, co skłoniło mnie do podjęcia studiów z zakresu antropologii kulturowej na Uniwersytecie Łódzkim. Kilka lat temu postanowiłam dzielić się swoją pasją i piszę dla portalu ezowymiar.pl, gdzie publikuję artykuły dotyczące astrologii, wróżbiarstwa oraz tajemniczych zjawisk. Moje teksty pełne są wnikliwych obserwacji i inspiracji, które przyciągają szerokie grono czytelników. Mieszkam na Costa Blanca w Alicante, gdzie organizuję warsztaty dla miłośników rozwoju duchowego. W wolnym czasie poszukuję inspiracji w literaturze oraz podróżuję, odkrywając lokalne tradycje duchowe. Wierzę, że życie to nieustanna podróż w głąb siebie i że każda chwila może prowadzić do nowych odkryć, które mogą zmienić nasze postrzeganie świata.

    Zobacz wszystkie artykuły
Total
0
Shares
Polecane dla Ciebie