Z artykułu dowiesz się:
Czy dusza istnieje? Pewien pastor anglikański, wygłaszając kazanie wieczorną godziną, skorzystał z następującego przypadku, aby uzmysłowić zgromadzonym na nabożeństwie wiernym stosunek życia doczesnego do wiecznego: w pewnej chwili przez otwarte okno wpadł do świątyni jakiś ptak nocny. Okrążył kilka razy kościół, przysiadł na chwilę na filarze, po czym wyfrunął z powrotem przez okno.
Pastor porównał Dom Boży z życiem doczesnym, a ptaka – z duszą ludzką. Ptak przyleciał z ciemności, nie wiadomo skąd. Małą chwilę przebywał w świątyni i – ta chwila, ten krótki fragment jego życia, to bytowanie doczesne. Potem jednak nocny gość odleciał, roztopił się w ciemnościach i dalsze jego losy osnute są tajemnicą.
Gdzie przebywa dusza przed i po śmierci?
Co się kryje w tych ciemnościach? Gdzie przebywa dusza ludzka, zanim spętają ją cielesne kajdany, i później, gdy się z tych kajdan uwolni? Takie pytanie zadawał sobie człowiek od najdawniejszych czasów i – niestety – odpowiedzi znaleźć nie może… Szuka jednak ciągle rozwiązania tej tajemnicy, szuka wytrwale, z iskrą nadziei w sercu, że wreszcie znajdzie sposób przedarcia się poza zasłonę, kryjącą tajemniczy świat życia pozagrobowego. A gdy iskra ta gaśnie, następuje wówczas straszna rozterka duchowa, która niejednemu już włożyła w rękę samobójcze narzędzie (w 1931 r. jedna ze studentek Uniwersytetu Warszawskiego popełniła samobójstwo z tych właśnie powodów. „Chcę wiedzieć, jak jest po tamtej stronie” – brzmiały słowa ostatniego listu. – Przyp. tłumacza).

Próby zrozumienia natury duszy przez wieki
Już w czasach przedhistorycznych zagadnienie życia duchowego nurtowało ówczesnego człowieka. Świadczą o tym wykopaliska archeologiczne, z których najstarsze odkryto w jaskini Gargas w Pirenejach. Są to malowidła ścienne, pochodzące z okresu środkowo – oriniackiego (Epoka paleolityczna czyli kamienia łupanego). Ludność tego okresu trudniła się myślistwem, co miało znaczny wpływ na ustosunkowanie się człowieka do zjawisk duchowych.
Magia a tajemnice życia i śmierci
O ile bowiem lud rolniczy widzi, że zjawiska, jakie go otaczają, bynajmniej nie zależą od niego, lecz są uwarunkowane zmianami atmosferycznymi, klimatycznymi itp., o tyle myśliwy powodzenie lub niepowodzenie swoje na łowach składa na karb przypadku, kierowanymi pewnymi tajemniczymi przyczynami. Człowiek może te przyczyny sam wywołać i do tego służą pewne zabiegi magiczne. Magia polega na tym, że człowiek wywołuje jakąś przyczynę, jakiś skutek, ale między tą przyczyną a skutkiem nie ma logicznego węzła.
Znany archeolog historii i jednocześnie historyk sztuki Luguel przypuszcza, że pierwszymi zabiegami magicznymi, mającymi wywołać jakiś skutek, były ruchy ręki. Wiemy, że i w dzisiejszej magii (a także i w magnetyzmie) ruchy ręki odgrywają zasadniczą rolę. Otóż w jaskini Gargas odkryto białe odciski dłoni na czerwonym tle, w różnych położeniach, mających wyrażać pewne zabiegi magiczne. Jest rzeczą niezmiernie ciekawą, że ręce te są wyraźnie okaleczone. Byłoby rzeczą bardzo trudną ustalić, w jakim celu mag przedhistoryczny kaleczył sobie ręce, gdyby nie to, że i obecnie u wielu ludów prymitywnych sztuczne deformowanie rąk jest warunkiem, koniecznym dla pomyślnego eksperymentowania magicznego.
Praktyki magiczne a życie pozagrobowe
Analogicznie samo wybijanie zębów (murzyni Bantu), deformacja czaszki (Inkowie) mają predysponować pewne osoby do wykonywania zabiegów magicznych. Zabytki z jaskini Gargas stanowią pierwszy znany dowód, że już w tak odległych czasach człowiek starał się ująć w swoje ręce siły, rządzące światem. Istniały nawet figurki kobiece z silnie zaznaczonymi cechami płciowymi (jak np. słynna „Wenus z Willendorf“), służące do magicznych zabiegów celem spotęgowania płodności.
Magia przedhistoryczna i jej wpływ na współczesność
W epoce magdaleńskiej (również era paleolityczna) były w użyciu tzw. „baton de commendement” czyli laski magiczne, pokryte rysunkiem realistycznym, ligurainym lub geometrycznym, którymi posługiwali się magowie przedhistoryczni. Pałki te przetrwały do naszych czasów i wiemy, jak doniosłą rolę odgrywają w magii nowoczesnej.
Stosunki człowieka do życia pozagrobowego w starożytności
W tej samej epoce mamy już po raz pierwszy wyraźnie skrystalizowany stosunek człowieka do życia pozagrobowego. W grobach w Chant Seiappe i innych odnaleziono szkielety tak silnie skurczone, że kolana dotykały brody, a łydki – ud. Głowa była pochylona poziomo w dół, a twarz ukryta w dłoniach. Aby skurczyć w ten sposób nieboszczyka, musiano mu podcinać ścięgna i krępować silnie sznurami z łyka.
Wierzenia w duszę w różnych kulturach

Jaki był cel tego zabiegu? Otóż chodziło ludziom o to, aby przez jak najdłuższy czas utrzymywać duszę w ciele. Jest rzeczą niezmiernie ciekawą, że i dziś lud twierdzi, że dusza po śmierci człowieka staje się wrogą i szkodliwą dla otoczenia. Dusza taka, dopóki ciało się nie rozpadnie, krąży w postaci upiora lub wampira w sąsiedztwie grobu, szkodząc i strasząc mieszkańców. Skrępowanie ciała ma zapobiegać tym pośmiertnym wędrówkom.
Praktykuje się to jeszcze na Jawie, Sumatrze i Celebes. W Rosji i Polsce lud przewiązuje usta zmarłego chustką, skropioną święconą wodą również w tym celu (dr Włodzimierz Antoniewicz, profesor Uniwersytetu Weraz, odkrył pod Trokami na Litwie cmentarz tatarski, bardzo ciekawy z tego względu, że nieboszczycy w trumnach byli silnie skrępowani).
Współczesne praktyki spirytystyczne i ich korzenie
Wiara w duchy i ich kontakt z żywymi, której pierwsze wyraźne ślady mamy już w tak odległych dziejach, trwa dotąd i rozwija się przez okres paleolitu, neolitu, brązu i żelaza. Kiedy wreszcie powstaje pismo, już w najstarszych jego pomnikach mamy wzmianki o stosunkach dwóch światów: żywych i umarłych. Wiemy np., że najważniejszą częścią nabożeństwa u indyjskich braminów i w starożytnych Babilonii było wykonywanie rytuałów mających na celu zaproszenie zmarłych przodków do wspólnego posiłku lub przyjęcia pośmiertnego.
Współczesne zjawiska spirytyzmu i „mediumizmu” czerpią z tych pradawnych wierzeń. W rytuałach spirytystycznych nie tylko wywołuje się zmarłych, ale także usiłuje z nimi nawiązać kontakt, choćby po to, by uzyskać odpowiedzi na najbardziej dręczące pytania. Współczesne badania nad duchem i cielesną śmiercią kontynuują poszukiwania, które rozpoczęli nasi przodkowie wiele wieków temu.
Bibliografia
1. Kruszewski, M. (2017) W poszukiwaniu duszy: religie i filozofia. Warszawa: Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego. ISBN 978-83-235-4950-2.
2. Tylikowski, J. (2015) Magia i ezoteryzm w kulturach dawnych. Kraków: Wydawnictwo Avalon. ISBN 978-83-7033-456-7.
3. Polak, A. (2013) Współczesna filozofia religii. Poznań: Wydawnictwo Naukowe UAM. ISBN 978-83-232-2740-1.
4. Campbell, J. (2008) The Power of Myth. New York: Doubleday. ISBN 978-0385418867.
5. Eliade, M. (2005) Historia wierzeń i idei religijnych. Warszawa: Wydawnictwo Jacek Santorski & Co. ISBN 978-83-87138-48-2.
6. Jung, C.G. (2009) Psychologia i alchemia. Kraków: Wydawnictwo Znak. ISBN 978-83-240-1753-5.