Prawie każdy człowiek zazwyczaj narzeka na swojego szefa, pracodawca staje się w opowieściach postacią prawie mityczną, jako symbol wyzysku i braku wyrozumiałości. Jednak szefowie jak wszyscy ludzie są różni i trzeba tylko wiedzieć czego można się spodziewać po konkretnym człowieku i na jakie relacje możemy sobie z nim pozwolić. W sytuacjach gdy dystans nie pozwala na poznanie szefa bliżej, pomocny będzie horoskop. Jedyne czego będziemy potrzebować to znak zodiaku naszego szefa, a jego natura nie będzie już dla nas zagadką.
Takim stereotypowym, awanturującym się szefem jest zazwyczaj baran. Dużo krzyczy, szybko się złości i nie przyznaje się do błędu nawet jak go popełni. Mimo wybuchowej natury baran to osoba zorientowana w dziedzinie, którą się zajmuje i podobnego zaangażowania wymaga od pracowników. Lenie, leserzy i symulanci nie zagrzeją długo miejsca w jego firmie. Sam chętnie potrafi pracować ze swoimi podwładnymi jak równy z równym, nie oczekując fałszywych komplementów. Nie lubi intryg i obgadywania za plecami, jest szczery i takie zachowania też wymaga. Najważniejsza jest dla niego praca, nie ocenia pracowników, nie wkracza w ich sferę prywatną, jeśli tylko ich obowiązki będą wypełniane.
Przeciwieństwem cholerycznego barana jest byk. To bardzo dobry szef – spokojny i wyrozumiały. Ważni są dla niego ludzie, chętnie wysłucha i da szansę poprawienia swoich błędów. Docenia zaangażowanie i potrafi wynagrodzić dobre wypełnianie obowiązków. Ceni jednak stabilizację i nie lubi nowatorskich rozwiązań. Chociaż można przyjść do niego z każdym problemem, będącym pewnym sprawiedliwego osądzenia, to sam prawie nigdy się nie zwierza. Jest jednak znakomitym obserwatorem, który wychwyci wszystkie błędy pracowników i mimo że nie wpada łatwo w gniew, to jego cierpliwość ma swoje granice, nie będzie wyrozumiały w nieskończoność.
Szef urodzony w znaku bliźniąt, jak każda osoba spod tego znaku potrafi często zmieniać zdanie wprawiać w zakłopotanie swoim roztargnieniem. Pracownikom wydaje się, że ich szef jest osobą, która niczego nie zauważy i nie będzie potrafił przewodzić grupie, ale nic bardziej mylnego. Szef spod znaku bliźniąt może wydawać się roztrzepanym gadułą, ale w rzeczywistości panuje nad sytuacją, a prawdziwych opinii nigdy nie wyraża, fałszując je potokiem mało znaczących słów. Potrafi przerazić swoich pracowników zmiennymi humorami, ale zazwyczaj też współpracuje z takimi osobami, które doskonale radzą sobie z jego wadami. Chętnie właśnie angażuje się w prace grupowe, nie dążąc do roli leadera.
Do szefa spod znaku raka można udać się z każdym problemem, licząc na zrozumienie. Niestety sam rak również dzieli się swoimi problemami, a wtedy współpraca staje się bardzo trudna. Rak nie potrafi odgraniczyć pracy od osobistych problemów, brakuje mu obiektywizmu, dlatego wszystkie błędy lub pomyłki pracowników traktuje jako osobistą zniewagę. Nie łatwo uzyska się też od niego pozwolenie na urlop czy dzień wolny, jego wyrozumiałość ogranicza się raczej do wysłuchania. Problem stanowić może także niezdecydowanie, często bez powodu i niespodziewanie dokonuje zmian, zmuszając pracowników do porzucenia realizacji jednego pomysłu i zaczęcia pracy od początku. Wynagrodzeniem może być tylko myśl o tym, że rak nie żałuje premii dla tych, którym udaje się z nim współpracować.
Lew jest osobą despotyczną, z którą rzadko można na spokojnie podyskutować, nie mówiąc już o próbie nawet najmniejszej krytyki. Niewątpliwie jednak ten despotyzm wynika z prawdziwego talentu przywódczego. Lwy są pełne pomysłów i zaangażowania. Potrafią zmotywować do pracy każdego, wymagając jednak by pracownicy nadążali nad jego szybkością i energią. Zarówno chęć dominowania, jak i pragnienie bycia chwalonym sprawia, że lubi otaczać się ludźmi mu podporządkowanymi. Prawiąc mu komplementy nie tylko zdobędzie się jego sympatię, ale pewność, że hojnie zostanie się obdarzonym awansami czy podwyżkami.
Typem perfekcjonisty jest zodiakalna panna. Taki szef będzie bardzo wymagający, nie będzie tolerował żadnych wymówek i wykrętów. Sam jednak również podejmuje się ciężkiej pracy, rola przywódcy nie do końca mu odpowiada, bo woli wykonywać zadania niż je przydzielać. Nie kieruje się emocjami i sympatią, zawsze można liczyć na jego obiektywizm w ocenie sytuacji, chociaż nie szczędzi krytyki. Dla osób, które są wolnymi duchami, taki szef będzie jednak utrapieniem, do wszystkiego podchodzi bardzo formalnie, relacje międzyludzkie opierając na biurokracji.
Ktoś, kto nie lubi niejasnych sytuacji i ceni sobie szczerość, najlepiej dogadywać będzie się z wagą. Szef spod tego znaku chętnie podejmie dyskusje, opinia pracowników jest dla niego istotna i nigdy nie ukrywa swoich myśli i opinii. Nie trzeba się obawiać kontaktów z nim, gdyż zawsze chętnie porozmawia i sprawiedliwie oceni. Niestety w trudnych sytuacjach nie potrafi działać. Szybkie podejmowanie ważnych decyzji nie leży w jego naturze, przez co popełnia błędy, o które najchętniej posądza swoim pracowników. Powodowane jest to tym, że lubi, gdy ma się o nim tylko dobre zdanie.
Skorpion to ktoś, kto może być idealnym pracodawcą, jak i kimś, kto będzie spędzał sen z powiek. Jest bardzo krytyczny i wymagający, ceni ludzi wyjątkowych i wybitnych. Tacy będą przez niego faworyzowani i będzie im w stanie wybaczyć pojedyncze potknięcia. Osobom mniej zdolnym, nie wyróżniającym się nie pożałuje krytyki, często bardzo ostrej i przykrej. Tolerować nie będzie również plotkowania i zajmowania się sprawami osobistymi w pracy. Nic przed nim się nie ukryje, jednym spojrzeniem wyrabia sobie opinię o człowieku.
Największymi optymistami i marzycielami są strzelcy – wiecznie uśmiechnięci i lekko niezorientowani. Muszą mieć dobrego zastępcę, bo sami nie zapanowaliby nad problemami wymagającymi skupienia lub twardej ręki. Zawsze można z nim porozmawiać i się usprawiedliwić bez obawy. Strzelec snuje rozmaite plany dotyczące rozwoju swojego i firmy, niestety rzadko udaje mu się sfinalizować je. Często ma pretensje do pracowników, że nie podzielają jego zaangażowania w coraz to nowe pomysły.
Całkowitym przeciwieństwem strzelca jest koziorożec. By spełnić jego oczekiwania musimy pracować jak maszyna – żadnych kontaktów osobistych, żadnych emocji, tylko sprawne wykonywanie obowiązków. Taki szef wszystko ma rozplanowane, każde działanie podejmowane jest po wcześniejszym przemyśleniu i według ustalonego schematu, każdy pracownik ma określone miejsce w pracy i wszelka nieścisłość podlega krytyce. Od koziorożca lepiej nie oczekiwać pochwały, bo w jego naturze nie leży prawienie komplementów, ale nie znaczy to, że nie nagrodzi za wysiłki. Uczyni to jednak w sposób właściwy sobie, czyli praktyczny, poprzez danie premii lub awansu, zamiast niepotrzebnych uprzejmości.
Osoby spod znaku wodnika są duszami towarzystwa, także wtedy gdy piastują kierownicze stanowiska. Chętnie pracują razem ze swoimi podwładnymi, dbając o miłą atmosferę wzajemnej przyjaźni i wsparcia. Nie dyskryminują słabszych, ale starają się im pomóc w rozwoju zawodowym. Jedyne czego wodnik nie toleruje to psucie atmosfery w pracy, intryganci i plotkarze szybo stracą miejsce w jego zespole. Przyjacielski charakter nie oznacza jednak, że zaciera się granica między szefem a pracownikiem.
Ryby to typowi pracoholicy, niestety bez predyspozycji do rządzenia. Bywają niesprawiedliwi, bo kierują się własnymi uprzedzeniami, często też podejmują niewłaściwe decyzje, nie analizując problemu bez emocji. Emocjonalność takiego szefa sprawia, że można wiele rzeczy wytłumaczyć wzbudzając w nim litość, jednak bardzo łatwo może to się obrócić przeciwko nam, gdy szef zacznie mieć zły humor.