W dzisiejszej kulturze, umieranie stało się tematem tabu. Wszechobecny kult młodości, piękna i siły bombarduje społeczeństwo głównie przez przekaz medialny. Współczesna źle rozumiana empatia każe nam chronić dzieci i nas samych przed obrazami związanymi ze śmiercią.
Opieka paliatywna jest ostatnim etapem opieki nad chorym. Jej celem jest zapewnienie jak największej ulgi w cierpieniu z poszanowaniem godności człowieka.
Hospicjum
Opieka paliatywna w hospicjum wiąże się ze stałą obecnością personelu medycznego. Pacjent może być monitorowany 24 godziny na dobę. W hospicjum są odpowiednie warunki do tego, aby zapewnić dostęp do środków przeciwbólowych oraz niezbędnych zabiegów. W ostatnich dniach, czy też miesiącach życia, opieka paliatywna nie skupia się jednak na zabiegach ratujących. Czynności wykonywane przy chorym są ograniczane do minimum i zawsze mają na uwadze niesienie ulgi w bólu. Do takich zabiegów może należeć: odsysanie wydzieliny oskrzelowej lub płucnej, cewnikowanie lub zmiana opatrunków na wrzodziejących ranach.
Opieka w domu
Opieka paliatywna w domu jest wskazana dla tych chorych, którzy mogą liczyć na stałą obecność rodziny, opiekuna medycznego bądź pielęgniarki. Jeśli członkowie rodziny pracują zawodowo i nie mogą być przy umierającym, lepiej jest, aby opieka paliatywna odbywała się w placówce.
Zdarza się, że umierających pacjentów, którzy dotąd przebywali w domu, rodzina umieszcza w szpitalu w związku z pogorszeniem stanu. Pacjent w fazie terminalnej, tylko skazywany jest wówczas na niepotrzebne męki. Medycyna nie jest w stanie pomóc konającym w ostatnim stadium rozległego nowotworu lub nie zawsze będzie mogła pomóc pacjentom w bardzo zaawansowanym wieku.
Obecność bliskich przy umierającym
Jeśli chory jest po długotrwałym leczeniu i lekarze nie widzą wyjścia z sytuacji, lepiej jest umieścić taką osobę w hospicjum. Opieka paliatywna w hospicjum bywa kosztowna, ale w tym wypadku liczy się komfort pacjenta i dostęp do środków farmakologicznych.
W hospicjum można odwiedzać chorego. Opieka paliatywna w domu, pozwala rodzinie uczestniczyć w procesie umierania. W hospicjum nie zawsze jest to możliwe i o śmierci chorego dowiadujemy się najczęściej telefonicznie.
Zarówno opieka paliatywna w domu, jak i w hospicjum nie wyklucza obecności dzieci. Jeśli pacjent jest ważną osobą w życiu dziecka, należy dziecku umożliwić pożegnanie.
Udawanie i ukrywanie faktu umierania bliskiej osoby stwarza ryzyko przyszłej traumy u dzieci oraz wypierania samego zjawiska, jakim jest śmierć.
Niesie to też za sobą ryzyko innych problemów natury psychologicznej, jak choćby brak zaufania do dorosłych, paniczny lęk przed rozstaniem lub wyjazdem członków rodziny.
Trudna decyzja
Opieka paliatywna, dzięki nowoczesnym instrumentom pozwala na zachowanie godności człowieka. Personel sprawujący pieczę nad chorym jest odpowiednio przeszkolony. Pracownicy znają mechanizmy umierania i byli obecni podczas wielu zgonów.
Najbliżsi opiekujący się chorym w domu, zazwyczaj takiej wiedzy nie mają. Mimo ogromnego zaangażowania i ładunku uczuciowego, mogą nieświadomie przedłużać cierpienie. Karmienie na siłę czy wzywanie karetki do umierających na raka, to dosyć powszechne zjawisko.
Aby zdecydować, która opieka paliatywna będzie dla naszych najbliższych najlepsza, trzeba wziąć pod uwagę wszystkie powyższe argumenty.
W momencie, jakim jest umieranie bliskiej osoby, należy swoje emocje powściągnąć, mimo iż to one najczęściej dochodzą do głosu. Trzeba też podjąć taką decyzję, która będzie najlepsza dla chorego, a nie dla nas samych.