Budowanie zdrowych związków wymaga od nas zaangażowania i ciągłego dawania z siebie stu procent. Zdarza się jednak czasem, że druga strona robi wszystko, żeby nie wejść w związek za mocno. Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele, ale praktycznie zawsze sprowadzają się do jednego stwierdzenia: głęboko zakorzeniony strach przed zobowiązaniem się w jakąkolwiek relację.
Strach przed odrzuceniem lub samotnością
Osoby, które cierpią na tę przypadłość, paradoksalnie mogą angażować się mniej lub nawet wcale z obawy przez narzuceniem swojemu partnerowi zbyt szybkiego tempa. Nie chcą sprowokować go do odejścia ani przestraszyć swoim nastawieniem. Przez to oddają całą odpowiedzialność za rozwój relacji w ręce swojej drugiej połówki. Nie wiedzą jednak, że mogą przez to osiągnąć zupełnie odwrotny efekt. Brak zaangażowania wywołany strachem przed odrzuceniem jest spotykany bardzo często u osób, które zepsuły swoje związku przez to, że zbyt szybko wyznawały miłość czy właśnie zbyt szybkie tempo, które niechcący narzucili na swoich poprzednich partnerów.
Brak wiary w miłość i jej prawdziwość
Często brak zaangażowania ze strony naszego partnera jest wynikiem jego braku wiary w to, że związki mają w ogóle jakiś sens. Wbrew pozorom osoby, które tak myślą, niekoniecznie unikają wchodzenia w nowe relacje, ale traktują je znacznie mniej poważnie, niż osoby realnie wierzące w sens zakładanie rodziny czy budowania zdrowej relacji. Taka osoba nie stara się w ogóle, bo i tak nie widzi sensu w inwestowaniu w związek, który prędzej czy później i tak musi się rozpaść. Takie myślenie może być efektem wielu nieudanych związków albo wzorców wyniesionych z domu, gdzie rodzice zaszczepili w nim myślenie o relacjach romantycznych w taki sposób.
Jesteś tylko opcją przejściową
To brzmi okrutnie, ale może się zdarzyć, że twój partner albo partnerka będą traktowali Cię jako gorszą opcję, z której w każdej chwili mogą się wypisać i przeskoczyć na atrakcyjniejszy w ich oczach kwiatek. Takie osoby cały czas rozglądają się za kimś nowym i nawet niespecjalnie starają się z tym ukrywać. Nie angażują się w waszą relację, bo nie ma to dla nich żadnego sensu, a do tego często nie patrzą na taki zastępczy związek szczególnie poważnie. Jeśli zdają sobie sprawę z tego, że w każdej chwili mogą Cię zostawić, zwyczajnie nie opłaca im się zaangażować, a co za tym idzie, w takiej relacji nigdy nie będziesz czuła się w pełni spełniona.