W życiu każdej kobiety nadchodzi moment, gdy szukając mężczyzny, z którym chciałaby spędzić resztę życia, wypatruje w nich cech, które świadczyłyby o byciu w przyszłości dobrym ojcem. Mężczyzna, który będzie czuły, opiekuńczy, a jednocześnie stanowczy i sprawiedliwy jest ideałem, którego kobiety poszukują by założyć rodzinę. Nie jest to jednak proste – przy pierwszym poznaniu nie jest łatwo wypatrzeć akurat te cechy. Pomóc może horoskop. Nie jest to oczywiście idealna metoda, bo musimy pamiętać, że każdy człowiek jest indywidualnością, ale pewne cechy są znamienne i pomogą w wyborze kandydata na ojca.
Kobieta, która ceni konserwatywny model rodziny powinna związać się z mężczyzną pod znaku barana. Początkowo będzie on przerażony ojcowskim obowiązkiem, ale szybko wejdzie w swoją rolę. Będzie wychowywał twardą ręką, wiele od dzieci wymagając, ucząc posłuszeństwa i wpajając zasady moralne. Jednocześnie będzie dbał jednak o ich bezpieczeństwo i więzi rodzinne. Możemy liczyć na wspólne spędzanie wolnego czasu i miłe atrakcje, które baran z radością przygotowuje dla swojej rodziny. Potrafi wprawdzie robić awantury, ale dzieci szybko przekonają się, że zazwyczaj kara kończy się tylko na krzyku.
Jeśli natomiast kobieta szuka kogoś, dla kogo ojcostwo stanowi cały świat, to powinna wybrać byka. Mężczyzna spod tego znaku całe życie poświęci zgłębianiu informacji na temat bycia idealnym rodzicem, nie przegapi żadnej sposobności by uczyć się od osób bardziej doświadczonych lub czytać dodatkowe lektury poruszające kwestie wychowywania. Dzięki temu jest dla dzieci bardziej przyjacielem, niż wychowawcą, chętnie ich słucha i pomaga im w każdej sytuacji. Zdarza się jednak, że powodowany olbrzymimi pokładami miłości za bardzo rozpieszcza swoje dzieci.
Ojciec spod znaku bliźniąt będzie doskonałym mentorem, każdą wolną chwilę poświęci dzieciom, by wzbudzać w nich nowe pasje, pomagać rozwijać talenty i poznawać świat. Zapewni możliwości rozwoju w każdym kierunku, jaki dziecko sobie wymarzy. Chętnie będzie je zabierał w podróże, korzystając z okazji by opowiadać o nowych miejscach i uczyć obcych języków. Gorzej niestety sprawdza się w sytuacjach kłopotliwych, gdy dziecko trzeba pocieszyć, wysłuchać. Gdy pojawiają się łzy, ojciec wysyła dziecko do matki.
Wprost przeciwnie zachowuje się zodiakalny rak. Mógłby on bez problemu samodzielnie wychować dziecko, potrafi bowiem wprowadzić surowe zasady wychowawcze, ale także ma ze swoimi dziećmi bardzo dobry, prawie koleżeński kontakt. Jest jednak zwolennikiem tradycyjnych zasad – nie uznaje przynależności do subkultur i wyróżniania się niecodziennym wyglądem. Jest tolerancyjny dla dzieci, ale farbowane włosy czy kolczyki będą przez niego zabronione. Jeśli natomiast dzieci nie będą się za bardzo buntować to w takim ojcu znajdą doskonałego powiernika i towarzysza zabaw.
Po lwie nie można się spodziewać całkowitego oddania rodzicielstwu. Dziecko oczywiście będzie jego dumą, z ochotą pokazywać będzie jego zdjęcia lub wykonane prace. Prozaiczne czynności związane z opieką pozostawi jednak matce. Sam siebie postrzega jako kogoś doskonałego, więc i własnemu potomkowi postawi wysoko poprzeczkę, czasem doprowadzi to do nieporozumień i kiepskiego kontaktu z dzieckiem, które pragnęłoby raczej bezkrytycznej akceptacji. Dopóki jednak dziecko będzie starało się sprostać oczekiwaniom, ojciec lew zaspokoi wszystkie zachcianki.
Kobieta potrzebująca kogoś, kto ją i dzieci otoczy pewną opieką powinna związać się z mężczyzną spod znaku panny. Taki człowiek wszystko doskonale planuje, w tym także rodzinę. Dziecko pojawi się wtedy, kiedy sytuacja będzie ku temu sprzyjająca – rodzina będzie finansowo zabezpieczona i będzie można spokojnie dbać o zapewnienie dzieciom dobrego rozwoju. Ojciec – panna nie potrafi stać się kolegą dla swoich dzieci, ma też trudności w okazywaniu uczuć, ale dzięki swojej sprawiedliwości i stateczności, dzieci będą wiedziały, że w przypadku problemu zawsze będą mogły na niego liczyć, nie zapominając, że w jego rozumienie sprawiedliwości wpisują się również kary.
Dla wagi zostanie ojcem będzie szokiem, minie dużo czasu zanim pogodzi się z tą rolą, ale wtedy miniony czas nadrobi ze zdwojoną energią. Zawsze będzie dla nich najlepszym przyjacielem. Jest opanowany, więc nigdy nie nakrzyczy, najwyżej będzie długo tłumaczył i rozmawiał. Waga nie kieruje się też nigdy dumą, jeśli popełni błąd, to się do niego przyzna, nawet przed dziećmi. Można mu powierzyć opiekę nad całą grupą dzieci i mieć pewność, że spędzą niezapomniany dzień.
Jeśli wyznajemy zasadę, że w życiu trzeba osiągnąć sukces rozumiany jako zabezpieczenie finansowe, to powinniśmy rodzinę założyć ze skorpionem. Dba on o edukację dzieci i twardą ręką uczy zasad. Rozwój swoich pociech kieruje jednak nie w stronę szukania własnych pasji, co raczej zdobywania praktycznych umiejętności, które przydadzą się w przyszłym życiu zawodowym. Skorpion nie znosi marnowania czasu, więc często narzuca dzieciom zajęcia. Nie toleruje też sprzeciwu, jest głową rodziny i wychodzi z założenia, że ma zawsze decydujące zdanie. Można czuć się jednak przy nim bezpiecznie i pewnie.
Kobieta, która poszukuje kandydata na ojca, będącego przeciwieństwem despotycznego skorpiona, znajdzie go w zodiakalnym strzelcu. Strzelec bez problemu odda obowiązki wychowawcze matce – nie będzie pouczał, karał, wprowadzał zasad, dzięki czemu oczywiście dzieci będą uważały go za ideał rodzica. Oczywiście nie będzie unikał kontaktu z pociechą, chętnie będzie z nią rozmawiał, bawił się i wygłupiał, sam będąc odrobinę dzieckiem. Niestety, gdy pojawią się problemy wychowawcze, strzelec całkowicie wycofa się.
Podobny do skorpiona jest ojciec – koziorożec. Zaraz po urodzeniu dziecka zaczyna dbać o jego przyszłość – zakłada lokaty i gromadzi fundusze na jego edukację. Planuje całą przyszłość pociechy, nie uwzględniając preferencji dziecka. Zapomina, że rolą ojca jest także bycie czułym towarzyszem i opiekunem, a nie tylko kimś, kto wydaje rozkazy. Jest wprawdzie bardzo dumny z dzieci, ale niestety nigdy tego im nie mówi.
Dla wodnika najważniejsza jest swoboda i takie zasady przekłada też na sposób wychowania dzieci. Według jego opinii wystarczy tylko wskazać drogę i co jakiś czas służyć radą, a dzieci same będą uczyły się zasad. Jeśli dziecko o to poprosi, wodnik zapewni wszelkie możliwe sposoby doskonalenia się – dodatkowe zajęcia, kursy, konkursy. Zawsze będzie wspierał indywidualne potrzeby, a nie nakładając żadnych zasad, z dzieckiem będzie miał kontakt koleżeński. Niestety wbrew opinii wodnika, w wychowaniu dziecka konieczne są pewne odgórne zasady – nimi jednak będzie musiała zająć się matka.
Z reguły nieśmiałe ryby boją się ojcostwa, szybko jednak odkrywają jego uroki i z rozkoszą wykonują wszystkie obowiązki, począwszy od zmieniania pieluch niemowlakom, po kulturalne kształcenie dziecka. Będąc czułym i wrażliwym, na każdym kroku będzie podkreślał rodzicielską miłość, niestety nie potrafiąc wprowadzić reguł, to matka będzie musiała dbać o równowagę w rodzinie. Ryby bywają niekonsekwentne i humorzaste, ktoś więc musi czuwać nad harmonią rodzinnych kontaktów.